Redukcja kosztów eksploatacji budynku zawsze jest atrakcyjną perspektywą – szczególnie w dobie gwałtownie rosnących stawek za prąd i inne surowce energetyczne. Czy pompa ciepła i fotowoltaika to systemy, które warto uwzględnić? Po jakim czasie inwestycja w takie rozwiązania się zwróci?

Czy stworzenie domu samowystarczalnego się opłaca?

Niezależność energetyczna, jaką mogą zapewnić nam pompy ciepła i fotowoltaika, to bardzo korzystny wybór. To z jednej strony szansa na przyczynienie się do poprawy stanu powietrza oraz reszty środowiska zarówno w naszej okolicy, jak i w skali globalnej. Z drugiej – jest to prosty sposób na ograniczenie do minimum kosztów eksploatacji instalacji grzewczej i energetycznej.

Choć bieżące wydatki mogą osiągnąć nawet zerowy poziom, należy wziąć pod uwagę koszt wdrożenia takiej instalacji. W przypadku domów pasywnych i samowystarczalnych stosuje się zaawansowane technologicznie, innowacyjne rozwiązania, co przekłada się na stosunkowo wysoką cenę. Warto zatem skoncentrować się na pytaniu, czy w perspektywie kilku lat możliwy jest zwrot zainwestowanych pieniędzy i przejście na realną „energię za darmo”. Kolejnym krokiem jest określenie ram czasowych dotarcia do tego momentu. Niestety ciężko znaleźć jednoznaczną odpowiedź na to pytanie – przyjrzyjmy się tematowi nieco bliżej.

Pompy ciepła i fotowoltaika to nie wszystko, co jest potrzebne do uzyskania niezależności energetycznej

Każda instalacja jest inna – efektywność działania pompy ciepła zależy od jej typu, warunków zewnętrznych, a także jej konstrukcji i wykorzystanych w niej rozwiązań technicznych. To długi szereg różnych aspektów, które koniecznie trzeba rozważyć. Na tym jednak nie koniec – kolejną istotną cechą funkcjonowania instalacji tego typu jest odpowiednia izolacja. Konstrukcja budynku powinna sprzyjać akumulacji ciepła w jego murach i zapobiegać uwalnianiu go na zewnątrz. Wdrożenie pompy ciepła na etapie projektowania jest bardzo dobrym krokiem, który może zarówno przyspieszyć osiągnięcie zwrotu z inwestycji, jak i pozwolić na maksymalne wykorzystanie możliwości urządzenia tego typu.

Podobnie jest w przypadku fotowoltaiki – tutaj również musimy wziąć pod uwagę wiele aspektów. Liczy się nie tylko ilość wygenerowanej energii, lecz także sposób, w jaki będziemy ją przechowywać. To szczególnie istotne w jesiennych i zimowych miesiącach, gdy warunki atmosferyczne ograniczają efektywność instalacji. Jednym z rozwiązań jest dodatkowy akumulator; ponadto możemy także oddać nadwyżkę prądu do infrastruktury energetycznej, by odzyskać w przyszłości jej część. Efektywność fotowoltaiki to również zawiły temat – tutaj należy rozważyć także coraz wyższe koszty prądu z konwencjonalnej sieci. Dopóki ceny energii nie zaczną spadać, fotowoltaika będzie cieszyć się coraz większym zainteresowaniem, między innymi ze względu na umożliwienie znacznego ograniczenia miesięcznych wydatków na media.

Przejdźmy jednak do konkretów – po jakim czasie zwraca się pompa ciepła i fotowoltaika?

Przy odpowiednich warunkach, dedykowanym projekcie, a także zastosowaniu rozwiązań jak najlepiej odpowiadających potrzebom danego wnętrza możliwe jest osiągnięcie zwrotu z inwestycji już w trakcie pierwszej dekady użytkowania. W wielu przypadkach już po kilku latach możemy cieszyć się darmową energią, choć zdarza się, że długość tego okresu wynosi więcej niż 10 lat. Odpowiednie kalkulacje wykonywane są na początkowych etapach zamawiania instalacji tego typu – dzięki temu już na starcie możemy skorzystać z konkretnych danych na temat potencjalnego zwrotu z takiej inwestycji.